Przejdź do głównej zawartości
Spotkania
szukanie szukanie szukanie szukanie szukanie szukanie
szukanie
Strona główna
Cedric Maupillier z Convivial i Mintwood Place

Cedric Maupillier przygotowuje swoją francusko-amerykańską mieszankę w Shaw

Szef kuchni i właściciel jednej z najpopularniejszych restauracji w Shaw opowiada o swojej galijskiej wersji smażonego kurczaka, klasycznych koktajlach i okolicy.

Uroczy akcent ujawnia korzenie Cedrica Maupilliera na południu Francji. Ale ambitny szef kuchni (również siła stojąca za Adam Morgan'S Miejsce Mintwood) niedawno przyjął obywatelstwo amerykańskie, a menu u niego Shaw bistro czerpie obficie z kuchni obu krajów. Jaki jest sekret jego popularnej francusko-amerykańskiej mieszanki?

Po co dzwonić do swojej restauracji łatwy w obsłudze?

CM: Słowo pisane tak samo w języku francuskim i angielskim. I myślałem o słownikowej definicji towarzystwa – „związany, zajęty lub lubiący biesiadowanie, picie i dobre towarzystwo”.

Jak opisałbyś to, co jest na talerzu?

CM: To miejsce, które kładzie nacisk na jedzenie zarówno mojego kraju rodzinnego, jak i mojego nowego kraju, USA. To zdemokratyzowana wyśmienita kuchnia, ale w sposób uproszczony i prosto z serca. To klasyczne przepisy z niespodzianką, a my nie kładziemy zbyt wielu palców na talerzu. Serwujemy francuską bouillabaisse, ale robi się ją z niebieskiego suma z Chesapeake; nasze escargoty podawane są w panierce z ciasta [pomyśl o sajgonkach].

Popisowym daniem Convivial okazał się smażony kurczak coq au vin. O co w tym chodzi?

CM: Zdecydowałem się wziąć najlepsze dania z kurczaka zarówno z Francji, jak iz USA. Inspiracją jest również koreański kurczak. W tym kraju ludzie potrzebują trochę fantazji. To sprawia, że ​​rozmawiają i podtrzymują zainteresowanie.

Jakie jest twoje ulubione danie w menu?

CM: Podoba mi się nasza latke ziemniaczana z suszoną jagnięciną. Ma warstwy tekstur i smaków, zaczynając od chrupiącego placka ziemniaczanego z ogolonym korzeniem selera, a kończąc na solonym prosciutto jagnięcym.

Bar jest tu popularny i, cóż, towarzyski. Co miałeś na myśli?

CM: To nie miksologiczne szaleństwo, ale miejsce, w którym przywracamy klasykę – dobre Manhattany, które uwielbiała Babcia Grasshoppers. A z winem po prostu serwujemy francuskie i amerykańskie i staramy się mieć je w dobrych cenach. Nic nie przekracza 100 dolarów za butelkę.

O co ci chodziło z dekoracją?

CM: Chciałem, żeby było nowocześnie, bez sztuczności. Dlatego użyliśmy czystego drewna, wygodnych krzeseł i wielu elementów dźwiękoszczelnych. Jedyne, co się wyróżnia, to oprawy oświetleniowe, które moim zdaniem każdego dnia wyglądają jak lampki świąteczne!

Co sądzisz o tym, co dzieje się w Shaw?

CM: Nie wiedziałem, że się pali, kiedy planowałem Convivial. To taka praca w toku, ale za kilka lat po prostu eksplodowała. Tam są tak wiele restauracji otwiera się i to jest ekscytujące. Czuję się jakbym wygrał swój zakład!

Ty też mieszkasz w sąsiedztwie. Gdzie idziesz, kiedy nie gotujesz w Convivial?

CM: Piję kawę codziennie o godz Kompas Kawa. Pieczą fasolę tuż przed tobą. I uwielbiam chodzić na piwo ogródek piwny Dacha. Kiedy poczuję się trochę ekstatycznie, pójdę do baru o godz Pokrewieństwo i zamów kieliszek dobrego wina i kilka dań.

Gorąca scena kulinarna DC oferuje wiele innych restauracji, w tym inne ekscytujące lokale gastronomiczne w Shaw i okolice miasta.

Treści partnerów
Treści partnerów